Królowie podziwiają swoje portrety z Annie Leibovitz: „Co o tym myślisz?”

Król i królowa, wraz z fotografką Annie Leibovitz, po raz pierwszy zobaczyli ich portrety, które artysta wykonał w Sali Gaspariniego w Pałacu Królewskim. Zostały one zamówione przez Bank Hiszpanii i wiszą w jego siedzibie na wystawie „Tyrania Kronosa”.
„To nie do nas” należy decydowanie, jak wyglądają na tych portretach – powiedział król, zapytany przez dziennikarzy, podczas gdy królowa zapytała: „Co o tym myślicie?” kiwając głową i uśmiechając się. Oboje rozmawiali z fotografem o portretach, na których Felipe VI pojawia się w oficjalnym mundurze armii, a Doña Letizia w czarno-fuksjowej kreacji Balenciagi, które Leibovitz zrobiła im 7 lutego 2024 r. podczas sesji trwającej ponad pięć godzin.
Dwa duże portrety, które król i królowa obejrzeli szczegółowo w środę podczas uroczystości, na którą fotograf specjalnie udał się do Madrytu. Są one przedmiotem zainteresowania wystawy, którą Bank Hiszpanii postanowił przedłużyć do 31 maja ze względu na dużą liczbę odwiedzających.
Od listopada ubiegłego roku wystawę w Banku Hiszpanii odwiedziło ponad 26 tys. osób. Nigdy wcześniej nie widziano tak wielu takich osób w tak krótkim czasie. W okrągłej sali znajdują się portrety królów obok portretów José Ramóna Álvareza Renduelesa i dwóch obrazów Francisco de Goi.
W uroczystości wręczenia odznaczeń królom wziął udział również minister rolnictwa Luis Planas; Prezes Banku Hiszpanii, José Luis Escrivá; Zastępczyni gubernatora, Margarita Delgado; Álvarez Rendueles i kuratorka wystawy, Yolanda Romero.
Praca ta, za którą Bank Hiszpanii zapłacił fotografowi 137 000 euro, jest pierwszym portretem Banku Hiszpanii, w którym wykorzystano fotografię. Zostanie ona dodana do kolekcji tej instytucji, która odzwierciedla jej historię od momentu jej powstania w 1782 r. z inicjatywy króla Karola III, kiedy to narodziła się jako Bank San Carlos.
Portrety, które zostaną wystawione w sali Rady Dyrektorów Banku Hiszpanii, zostaną dodane do kolekcji wraz z portretami Karola III namalowanymi przez Goi, Karola IV namalowanego przez Mariano Salvadora Maellę, Izabeli II namalowanego przez Federica de Madrazo, Alfonsa XIII namalowanego przez José Villegasa y Cordero oraz króla Juana Carlosa I i królowej Zofii namalowanej przez Carmen Laffón.
Portrety tworzą dyptyk: na pierwszym król Filip VI, stojący w naturalnej pozie, ubrany w granatowy mundur galowy , a na tunice ma przerzucony czerwony jedwabny pas kapitana generalnego, kilka odznaczeń i skrzyżowaną na piersi wstęgę Wielkiego Krzyża Orderu Karola III.
W drugim ujęciu do komnaty zalanej naturalnym światłem wchodzi królowa Letizia, ubrana w suknię z bez ramiączek z jedwabnego tiulu z lat 40. XX wieku oraz różową jedwabną pelerynę galową z lat 60. XX wieku, obie zaprojektowane przez projektanta Cristóbala Balenciagę i udostępnione przez Fundację Antoniego de Montpalau.
Jako dodatki królowa Letycja nosi naszyjnik z chatonami – klejnot, który król Alfons XIII podarował swojej żonie Wiktorii Eugenii z Battermbergu – oraz diamentowe kolczyki i pierścień na palcu wskazującym, wykonany przez współczesną firmę Coreterno, z napisem „Amor che tutto move” (miłość porusza wszystkim).
heraldo